Budowa przydomowej oczyszczalni ścieków, nie przekraczającej 7,5 metra sześciennego pojemności, nie wymaga specjalnego pozwolenia na budowę, a jedynie zgłoszenia tego faktu do odpowiednich organów. Nie bez znaczenia jest jednak usytuowanie takich zbiorników na nieczystości. Nie powinny one znajdować się bliżej niż 1,5 metra od wód gruntowych, a drenaż rozsączający musi być oddalony od domu o przynajmniej 5 metrów oraz 15 metrów od innych zbiorników wodnych. Osadnik gnilny może znajdować się nawet przy samym domu, ale warunkiem takiego położenia jest wysokość rury wywiewnej, która w takim przypadku ma być wyższa o 0,6 metra od górnego poziomu okien i drzwi. W innym razie trzeba oddalić osadnik o przynajmniej 5 metrów od domu. Oczyszczalnia musi być również oddalona od drogi i granicy innych działek przynajmniej o 2 metry, a drenaż nie może się znajdować bliżej krzewów i drzew niż 3 metry.
Dużym kłopotem może być studnia z wodą pitną na działce. Drenaże nie mogą się znajdować bliżej niż 30 metrów od studni, a osadnik musi dzielić od niej przynajmniej 15 metrów odległości. Warto przed budową oczyszczalni przeanalizować jej koszt. Budowa szamba będzie przynajmniej trzy razy tańsza, ale eksploatacja co najmniej pięć razy droższa. Preparaty do oczyszczalni nie będą kosztowały więcej niż bakterie do szamba, zwłaszcza, że w wielu przypadkach używane są dokładnie te same środki. Wszelkie preparaty do oczyszczalni czy szamb wymagają stałego ich zasilania ściekami, inaczej bakterie zamierają i trzeba zwiększać dozowanie środków zapobiegających przykrym zapachom oraz zapychaniu i zamulaniu rur. Jeżeli planowana jest w niedalekiej przyszłości kanalizacja, to nie warto budować oczyszczalni, tylko przeczekać ten czas z najtańszym modelem szamba.