Po kryzysie z 2009 roku już trochę czasu minęło i wydawałoby się, że powinniśmy być o te doświadczenie mądrzejsi. Niestety wydaję się, że trochę zapomnieliśmy, z jakiego powodu bańka ekonomiczna wytworzona w latach 2006-2007 pękła. A prawda jest taka, że żyjemy na kredyt bez pokrycia. Sytuacja ta dotyczy każdego z nas, jak również całą gospodarkę światową razem wziętą.
Ekonomiści pocieszają nas kolejnymi ?pozytywnymi? wiadomościami, że popyt i sprzedaż w kraju ciągle rośnie, że ożywienie zostało zaobserwowane w branżach, które najbardziej ucierpiały podczas kryzysu, takie jak: branża nieruchomości i motoryzacji. Jednak zapominają dopowiedzieć, że takie dobra jak nieruchomości, samochody nawet wycieczki zagraniczne w większości są kupowane na kredyt. Tym sposobem w ciągu kilku lat powstało społeczeństwo, które jest całkowicie uzależnione od kredytów, gdyż owe kredyty najczęściej będą spłacać jeszcze przez następne 10-20-30 lub nawet 40 lat. Czytaj dalej