Polskie prawo jednoznacznie stanowi, że obowiązek zapewnienia odzieży roboczej spoczywa na pracodawcach. Mówi o tym artykuł 2377 Kodeksu pracy. Odzież robocza powinna być dostarczona pracownikowi, jeżeli wynika to z wymogów technologicznych, sanitarnych lub konieczna jest dodatkowa ochrona pracownika, wynikająca z przepisów BHP. Odzież robocza przysługuje również w czasie wykonywania prac, które mogą spowodować zniszczenie prywatnych ubrań pracowników. Pracodawca może wypłacić pracownikowi ekwiwalent pieniężny za używanie własnego stroju roboczego.
Własne czy robocze ubranie?
Większość pracodawców ustala, na których stanowiskach można używać własnych ubrań. Niestety taka forma nie jest dopuszczalna w przypadku stanowisk związanych bezpośrednio z obsługiwaniem maszyn. Pracodawca nie może zgodzić się na używanie własnej odzieży przez pracowników zatrudnionych przy pracach powodujących możliwość skażenia ubioru środkami chemicznymi, promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi. Do pracodawcy należy określenie wymagań, związanych z poszczególnymi stanowiskami pracy oraz reguł określających, w jaki sposób odzież ochronna jest dystrybuowana, czyszczona i wymieniana. W wielu przypadkach pracodawca wypłaca pracownikowi ekwiwalent, przenosząc obowiązek czyszczenia i prania odzieży na pracowników.
Z punktu widzenia pracownika ważne jest, że odzież ochronna stanowi własność pracodawcy. Brak dbałości o jej należyte użytkowanie lub przechowanie, które narazi pracodawcę na straty, może być powodem wyciągnięcia konsekwencji służbowych. Ponadto pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika, który pomimo wymogu nie dysponuje środkami ochrony indywidualnej.