Szpilki – modne i wymagające obuwie

Każda, mała dziewczynka marzy o tym, żeby stać się dorosłą. Która z nas nie podbierała mamie kosmetyków, nie malowała potajemnie rzęs czy ust. Największe wrażenie zawsze jednak robiły szpilki, które mama zakładała tylko na specjalne okazje. Dreszczyk emocji stanowiło zakradanie się do jej szafy i przymierzanie tych, jakże wspaniałych butów. Zaraz potem przychodziła konkluzja, jak ta nasza biedna mama radziła sobie z chodzeniem na szczudłach. Kłopoty z utrzymaniem równowagi i latająca luźno w bucie dziecięca nóżka zniechęcały do zabawy w celebrytkę, modelkę czy piosenkarkę.

Szpilki nie dla wszystkich

Należy przyznać, że szpilki są wspaniałym wynalazkiem, ale niestety nie każda z nas potrafi z nich korzystać. Rzeczywiście wysmuklają łydkę, nadają kobiecej nodze piękny i seksowny wygląd, ale trzeba poświęcić trochę czasu na naukę chodzenia w takim obuwiu. Codziennie na ulicach można spotkać panie, które kołyszą się niezgrabnie czy też chodzą na ugiętych kolanach, bo zwyczajnie nie radzą sobie ze szpilkami. Tego typu obuwie zmienia cały nasz środek ciężkości, a więc próbujemy utrzymać pionową pozycję za wszelką cenę.

Szpilki zostały stworzone po to, by kobietę wysmuklić, nadać jej zwiewności i powabu. Osiągniecie tego celu wymaga wielu ćwiczeń. Nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę, kupując najwyższe szpilki w sklepie. Posuwajmy się do przodu małymi kroczkami, kupując buty na niewielkim obcasie. Kiedy poczujemy się w nich pewnie i wygodnie, sięgajmy po wyższe. Trzeba pamiętać, że do wysokiego obcasa musi się też przygotować nasza noga, jej mięśnie i ścięgna.